Dziecko
jeśli zrobi coś złego i jest jeszcze małe ... płacze bo zło jest smutne. Nie
oskarża siebie, nie oskarża nikogo innego. Jest smutne.
Dorosły
reaguje złością, skierowaną do siebie, skierowaną do innych. Gasi płomień
benzyną. Dopiero gdy jest bezsilny wznosi się do poziomu dziecka ... płacząc.
Łzy są
trochę jak deszcz. Rzadko kiedy jest przyjemny (jak ciepły letni deszcz
radości), ale bez deszczu nie ma życia.
Parę
tygodni temu napisał mi się taki wierszyk:
uzależniłem
się od ciszy
uwielbiam
słuchać tego grania
ciekawe,
... Ona też mnie słyszy?
i zechce
nawet na sąsiada...
a deszcz,
poezji słuchacz wierny
układa nuty
swe na oknie
policzki,
znają kod ten cenny
gdy
płaczę.. już nie jest okropnie
a wiesz..
dostaję serce nowe
zamiast
kamienia, który miałem
jak gąbka,
całe jest wilgotne
i właśnie
dzięki Niemu ... wstaję
„Płacz
Władek, nie wstydź się, płacz, bo jak prawdziwy chłop płacze to musi być
święto!”
To musi być
święto - bo to właśnie po deszczu Bóg rozpina na niebie tęczę.
Jak uśmiech
dziecka w letni dzień.
Trzymajcie
się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz