źródło: http://www.lucyjjames.com/wp-content/uploads/2010/09/Bush-walk-005-300x225.jpg
Przez całe życie poświęcamy niesamowitą ilość energii by unikać wchodzenia w przysłowiowe krzaki. Niektórym - niestety - przez długi czas (lub bardzo długi czas) się to udaje. O ironio oznacza to jednak nie rosnącą satysfakcję ze zwycięstwa, ale rosnący stres i strach, że kiedyś się to wreszcie nie uda, że przecież to niemożliwe. W efekcie cały proces unikania "krzaków" pochłania tej energii jeszcze więcej.
Nie da się nie wchodzić w krzaki. W długim okresie to niemożliwe. Po co więc się łudzić?
Lepiej skupić się na tym jak z tych krzaków wychodzić! Jak ciągle iść, nie przestawać.
Przy wychodzeniu z krzaków zwykle przydaje się maczeta - może być Okhama;)
źródło: http://www.profi-messer.de/arts/Herbertz/E2151236.jpg
Keep It Simple Stupid![więcej o regule KISS: http://pl.wikipedia.org/wiki/KISS_%28regu%C5%82a%29]
...
- jak daleko musimy jeszcze iść?
- do rana;)
...
Już kiedyś ten klip zamieszczałem, ale myślę, że przedziwnie pasuje też tutaj [warto poczekać na drugą część nagrania]:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=34QKoL3hSp8
Swoją drogą widok delfinów "na żywo" to ... brak mi słów.