Szukaj na tym blogu

niedziela, 2 grudnia 2012

11 miesięcy albo o poszukiwaniu drogi

Ten wpis jest wyjątkowy. Zwykle przeszkodą w pisaniu jest czas. Dziś jest inaczej. Zwyczajnie ... brak mi słów.

To nie przypadek, że miałem pragnienie dzielić się tym, co Bóg w różnych osobach i przez różne osoby stawiał na mojej drodze. To nie przypadek, że odważyłem się pisać a potem spotkałem ludzi, dzięki którym to moje pisanie otrzymało formę starannej, pięknie wydanej książki.

To nie przypadek, bo nie ma przypadków - są znaki.

A wspomniana książka to znak, że gdy zaczynasz szukać zbytnio się nie natrudzisz . Twój talent czeka na Ciebie zaraz na progu Twojego serca. On chce zostać odkryty!

11 miesięcy albo o poszukiwaniu drogi to zapiski z podróży po mój talent. Oprócz tekstów znalazło się tam trochę wierszy i zastanawiałem się czy nie będzie oznaczało to etykietki "poezja".

Mój znajomy z biznesu powiedział "jest wiele książek ilustrowanych zdjęciami, a jednak nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie ich albumami; 11 miesięcy ... to książka ilustrowana słowem" ..

I znów mam radość. Pięknie powiedziane. Nie ma przypadków - są znaki ;).

Jako motto tej pozycji oraz całego mojego pisania przyjmuję:

Wszystko jest Łaską. Każdy z nas został tu przysłany, by mógł dorosnąć do krańca swojej godności. To Bóg mówi dość. Jeśli więc rano otworzyłeś(aś) oczy, to znaczy, że będzie jeszcze lepiej. Będzie jeszcze więcej. „Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli aktualnie nie jest, to znaczy, że to jeszcze nie koniec.” 

Trzymacie się!
Michał

ps. książka jest dostępna np. tutaj: http://www.poligrafia.lowicz.pl/wydawnictwo.html albo w zakładce SKLEP na górze strony.
Sami przekonajcie się Kto napisał wstęp. Ja ciągle nie mogę w to uwierzyć. Wiem nie ma przypadków ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz