Szukaj na tym blogu

niedziela, 22 stycznia 2012

Jedyna rzecz, którą warto oszczędzać to czas


Czas poświęcany na rzeczy rzeczywiście ważne!

Nigdy nie jest za późno i każda droga w końcu prowadzi do Ojca. Czasem jednak droga jest zbyt długa a siły zbyt małe by ją przejść. Dlatego warto się rozsądnie pospieszyć i pamiętać, że "ten czas", który nam dano nie będzie trwał wiecznie.

Wielką pomocą w przygotowaniu się do sakramentu pokuty, takiego "z całego życia" jest książka napisana przez Neila Lozano (http://odnowa.jezuici.pl/sklep/w-szkole-jezusa/273-modlitwa.html).

To nic innego jak przejście się po sobie i poznanie tego co właściwie przez te wszystkie lata zebraliśmy. Dobrego i złego. To podjęcie decyzji, co ma w nas pozostać.

Jeśli o czymś wiemy, możemy tym kierować, zmieniać, kształtować. Jeśli o czymś nie wiemy, to coś kształtuje, kieruje nami, jak z tylnego fotela.

Przygotujmy się na przyjście Światła już teraz, gdy pozornie "nic nie goni".

To jak wielka inwestycja ale też wielki ratunek.

Do bankomatu warto ustawić się choćby najpóźniej, ale na dzień przed "krachem" a nie wtedy, gdy już każdy będzie chciał wyszarpać choć jeden banknot, by zjeść i przeżyć.

Trzymajcie się!

ps. piszę te słowa przede wszystkim do siebie i właśnie teraz je stosuję. Módlmy się wzajemnie za siebie by Bóg umocnił i pobłogosławił te postanowienia swoją Łaską. Bóg, który LECZY!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz